Wyjątkowo ciepła jesień i początek zimy sprawił, że wiele ptaków zostało u Nas dłużej niż zwykle. Dzięki utrzymującym się dość długo dodatnimi temperaturami wiele zbiorników pozostawało nie zmarzniętych nie inaczej było również ze Zbiornikiem Sulejowskim.
Wielkość tego obiektu sprawia, że zamarza on zwykle dość późno i dlatego zawsze warto się na niego wybrać tuż przed spodziewanym dużym ochłodzeniem. Dlatego też postanowiłem tuż przed Nowym Rokiem nie zważając na zimny wiatr skontrolować cały zbiornik i się nie zawiodłem! Ptaków było wyjątkowo dużo – doliczyłem się 4165 osobników z 23 gatunków wodno-błotnych. Najliczniejsza oczywiście była kaczka krzyżówka, alę wyjątkowo dużą koncentrację odnotowano nurogęsi - ponad 700 osobników, nadal licznie przebywały kormorany i łyski obu gatunków odnotowano po ponad 400 osobników. Wśród wielu gatunków kaczek na uwagę zasługują te „morskie” w postaci 4 uhli i 5 ogorzałek jak również te, które rzadko zostają u Nas na zimę jak świstun, rożeniec czy krakwa. Bardzo miłym zaskoczeniem było odnotowanie 3 gatunków łabędzi prócz powszechnie występującego łabędzia niemego, którego doliczyłem się 142 osobników odnotowałem również 8 łabędzi krzykliwy i aż 20 łabędzi czarnodziobych. Warto przypomnieć , że łabędź krzykliwy jest gatunkiem lęgowym w naszym kraju w tym skrajnie nielicznie w woj. łódzkim (1-3pary) zaś łabędź czarnodzioby pojawia się u nas tylko przelotnie i bardzo nielicznie zimuje w tym od kilku lat zimą można go zaobserwować poniżej tamy w Smardzewicach. Wszystkie ptaki co i rusz za to były nękane przez latającego nad Zbiornikiem bielika.(SK)