Ktoś mądry powiedział że historia ludzkości jest na cmentarzach.
Według słowników, cmentarz – to miejsce wydzielone do pochówku zmarłych, to miejsce ich wiecznego spoczynku. Na kształt i usytuowanie cmentarza miała zawsze wpływ tradycja religijna, obrzędowość danej grupy narodowej, względy sanitarne, położenie, skład lokalnej społeczności itp. Cmentarze katolickie w Polsce od zarania wieków były traktowane jako miejsca uświęcone i miejsca kultu. W 1059 roku Sobór Rzymski teren cmentarza traktuje na równi z terenem świątyni – co świadczy o dużej opiece kościoła w utrzymywaniu i ciągłości tych miejsc. Synod Sieradzki w 1233 roku nakazuje ekskomunikę każdemu kto dopuściłby się zbezczeszczenia cmentarza. Również o dbałości w sprawach regulacji wyglądu cmentarzy, liturgii pogrzebu miały wydane w 1631 roku „Rytuały piotrkowskie”. W kraju tak tradycyjnie katolickim, i tolerancyjnym na inne religie jak Polska, każdy cmentarz był pod opieką danej społeczności wiernych, każdy wierzący widział w nim obiekt sakralny - któremu należał się szczególny szacunek i troska. To u nas utrwaliło się przekonanie że wszystko co znajduje się na terenie cmentarza stanowi wspólną własność wszystkich zmarłych, zaś to co znajduje się na mogile jest własnością osoby tam leżącej...Długo wiara w powyższe wartości zachowywała w stanie mało zmienionym cmentarze katolickie, oraz cmentarze innych wyznań religijnych istniejące na naszym terenie.
Ale jak wyglądają dzisiaj cmentarze innych wyznań na obszarze naszego województwa? Jest to problem złożony – i na pewno temat na wielotomową publikację. Albowiem wiele nekropolii przestało istnieć, wiele przetrwało w stanie szczątkowym. A wreszcie wiele tego typu obiektów odkrywa się, często przypadkowo do dnia dzisiejszego. Niewątpliwie znaczny wpływ na stan obecny tych miejsc miała zawierucha ostatniej wojny, kiedy to miliony ludzi zostało oderwanych od własnych korzeni. Wiele społeczności zniknęło, lub musiało migrować z mapy wielonarodowej Rzeczypospolitej okresu międzywojnia. Przy braku opieki pokoleniowej, często przez bezmyślne akty wandalizmu, oraz sprzyjającą politykę władz lat 50 i 60 XX w., wiele cennych, zabytkowych cmentarzy Województwa Łódzkiego / jak i całej Polski / zostało zdewastowanych, bądź co gorsza zniknęło z mapy naszego regionu. Szczególnie ucierpiały małe wiejskie cmentarze ewangelickie, oraz cmentarze żydowskie w małych miasteczkach i na odludziu. Te obiekty które pozostały stanowią cenną pamiątkę i materiał naukowy dotyczący przeszłości i pozostałości kultury materialnej, po wielu pokoleniach mniejszości narodowych zamieszkujących nasze ziemie. Warto tu wspomnieć o wieloletnim zaangażowaniu pracowników naszych wszystkich siedmiu parków w porządkowaniu i odnawianiu cmentarzy mniejszości narodowych, o przywracaniu historycznych miejsc pamięci narodowej czy opieki nad nimi. Tych działań na przestrzeni lat jest tak wiele iż w jednym artykule nie sposób je wymienić…Ale dopóki trwa pamięć i opieka...(PW)